Poznaj Nas – Marta Augustyniak

W najnowszej odsłonie naszych rozmów z pracownikami mieliśmy przyjemność porozmawiać z Martą, która pełni rolę Project Managera.  

Marta mieszka w Zabrzu i na co dzień dba o sprawne zarządzanie projektami 😊 

Jak wygląda jej praca? Jakie wyzwania musi pokonywać w swojej roli? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszym wywiadzie! 

1. Jak wyglądał Twój pierwszy dzień w naszej firmie? 

Pierwszy dzień był pełen nowych wrażeń – zapoznanie z zespołem, pierwsze spotkania i wdrożenie w procesy. Dużo informacji na start, ale w biurze panowała bardzo pozytywna atmosfera, która ułatwiła klimatyzację. Biuro, organizacja i ludzie, których poznałam zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie.  

2. Co było dla Ciebie najtrudniejsze, gdy zaczynałaś pracę w branży IT? 

Największym wyzwaniem było zrozumienie technicznych aspektów projektów i sposobu pracy zespołów deweloperskich. musisz rozumieć ich sposób myślenia, procesy pracy i ograniczenia. Musiałam nauczyć się jak zadawać właściwe pytania i skutecznie komunikować oczekiwania biznesowe bez narzucania nierealnych terminów. 

3. Jakie trzy cechy są według Ciebie kluczowe dla dobrego Project Managera? 

Komunikacja. PM to łącznik między zespołem technicznym, biznesem i klientami. Musi umieć precyzyjnie przekazywać informacje, zadawać właściwe pytania i dbać o to, by każdy wiedział, co ma robić. Dobra komunikacja minimalizuje nieporozumienia i zwiększa efektywność zespołu.

Organizacja i zarządzanie priorytetami. PM często zarządza wieloma zadaniami jednocześnie – sprintami, backlogiem, harmonogramem wdrożeń. Kluczowa jest umiejętność ustalania priorytetów, aby projekty były realizowane na czas. 

Rozwiązywanie problemów i podejście analityczne. Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem – pojawiają się błędy, zmiany w wymaganiach czy napięte deadline’y. PM powinien umieć analizować sytuację, identyfikować problemy i proponować skuteczne rozwiązania, zamiast tylko eskalować trudności. 

4. Jakie są Twoje ulubione „lifehacki” w zarządzaniu projektami?  

Stosuję zasadę trzech “Rule of Three” czyli każdego dnia określam trzy najważniejsze zadania, które muszą zostać wykonane. To pozwala skupić się na priorytetach i uniknąć chaosu w liście zadań.„ Eat the Frog” – zaczynam dzień od najtrudniejszego zadania, mniejsze zostawiam na później. 

5. Gdybyś mogła wybrać jedno narzędzie lub aplikację, bez którego nie wyobrażasz sobie swojej pracy, co by to było? 

Jira, zdecydowanie Jira – daje ogromne możliwości do weryfikowania postępów prac i zarządzania projektami. Aczkolwiek mam też kilka dodatkowych narzędzi, które są dla mnie nieocenione. Na przykład Confluence do dokumentacji i organizacji wiedzy, Slack lub Teams do szybkiej komunikacji, a także Excel lub Google Sheets do analiz i raportowania. Każde z nich ułatwia codzienną pracę i pozwala lepiej zarządzać projektami. 

6. Masz ulubioną książkę, serial albo film, który mógłbyś polecić?   

Tak, zdecydowanie, systematycznie coś czytam albo oglądam. Jeżeli chodzi o książkę to poleciłabym biografę Alfreda Nobla Ingrid Carlberg i Bogactwo i Nędza Narodów Davida S. Landes.  

Jeśli chodzi o seriale to aktualnie na topie Yellowstone, z filmów mam bardzo wiele pozycji, jedna na pewno Niezwykły Świat Waltera Mitty. 

7. Jakie trzy słowa najlepiej Cię opisują?   

Uważam, że jestem dobrze zorganizowana, mam dużo wewnętrznej motywacji, jeśli widzę cel, znajdę sposób, żeby do niego dotrzeć – nawet jeśli trzeba trochę pokombinować. Jestem empatyczną osobą, dlatego tak łatwo jest mi się porozumieć z ludźmi. 

8. Co jest na Twojej „bucket list” – rzeczy, które koniecznie chcesz zrobić w życiu?   

Aktualnie moja „bucket list” jest pusta, bo niedawno udało mi się odhaczyć dwie rzeczy, które na niej były – naukę surfingu i lot helikopterem na szczyt góry i zjazd na nartach.  

Ta druga przygoda nie poszła do końca tak, jak powinna, więc zdecydowanie jest do poprawki. Na razie jednak chyba brakuje mi odwagi – nie jestem aż tak dobrą narciarką, jak bym chciała!  

9. Gdyby ktoś odwiedzał Twoje miasto po raz pierwszy, co koniecznie powinien zobaczyć lub zrobić?   

Zabrze to miasto z bogatą historią przemysłową, a jednocześnie miejsce, które oferuje wiele ciekawych atrakcji.  

Zdecydowanie polecam Kopalnia Guido – to jedna z najciekawszych atrakcji na Śląsku – można zjechać 320 metrów pod ziemię, zobaczyć, jak wyglądała praca górników, a nawet odwiedzić podziemny pub. Idealne miejsce dla osób, które chcą poczuć klimat prawdziwej kopalni.  

Wieża Ciśnień w Zabrzu jest to zabytkowa wieża, która obecnie jest rewitalizowana – kiedy będzie dostępna, z pewnością stanie się jednym z ciekawszych punktów widokowych w mieście.  

Szyb Macieja to kolejne miejsce, które warto odwiedzić w Zabrzu, szczególnie jeśli interesują Cię industrialne klimaty i historia górnictwa. 

10. Twoje TOP 3 restauracje/kawiarnie w Twoim mieście 

Zdecydowanie kompleks Szyb Macieja, restauracja Impresa lub Wieża Ciśnień.