

Naszym kolejnym rozmówcą jest Arkadiusz Sapiejka, Senior System Administrator. Łączy świat Linuxa i Windowsa oraz rozwiązuje skomplikowane problemy sieciowe. Po godzinach trenuje Krav Maga, strzela i podejmuje ekstremalne wyzwania. Jakie supermoce pomagają mu w pracy? Sprawdźcie w wywiadzie!
Jakie są tajne supermoce w pracy, o których nie wiedzą inni?
Moją supermocą jest szeroka znajomość zarówno systemów Linux, jak i Windows, a także umiejętność pracy z rozwiązaniami Enterprise oraz Open Source z różnych dziedzin – od sieci, aż po bezpieczeństwo. Dzięki temu mogę łączyć różne technologie i znajdować rozwiązania tam, gdzie inni widzą ograniczenia.
Gdyby Twoja praca była grą komputerową, jaki miałaby poziom trudności?
Tryb Hardcore. Praca w IT, zwłaszcza przy infrastrukturze i sieciach, wymaga dokładności – jeden błąd może kosztować firmę bardzo dużo. Ale jednocześnie daje satysfakcję, jak dobrze rozwiązana zagadka logiczna.

Gdybyś mógł wybrać jedno narzędzie lub aplikację, bez którego nie wyobrażasz sobie swojej pracy, co by to było?
Bez wahania – BASH. Skrypty, automatyzacja, szybka analiza logów – to wszystko sprawia, że mogę działać sprawniej i efektywniej.
Jaki był najciekawszy problem techniczny, który rozwiązałeś w pracy?
Analiza oraz rozwiązanie problemu wolnego NAT-u między serwerem Linux a FreeBSD. To było jak szukanie igły w stogu siana – długie debugowanie, analiza pakietów, a na końcu satysfakcjonujące rozwiązanie.
Co było dla Ciebie najtrudniejsze, gdy zaczynałeś pracę w branży IT?
Kontakt z klientem i biznesem. Techniczne aspekty można ogarnąć, ale przekładanie zawiłych problemów na „ludzki” język to zupełnie inna sztuka. Soft skills w IT są niedoceniane, ale niezwykle ważne.

Jaka umiejętność niezwiązana z IT najbardziej przydaje Ci się w pracy?
Odporność na stres. W sytuacjach awaryjnych, kiedy serwer leży, a wszyscy panikują, kluczowe jest zachowanie zimnej krwi i logiczne podejście do rozwiązania problemu.
Czym zajmujesz się po godzinach pracy? Masz jakieś pasje, które Cię pochłaniają?
Po godzinach angażuję się w sprawy pro-lokalne, rozwijam lokalną grupę BJJ, a także szlifuję swoje umiejętności w Krav Maga. Aktualnie jestem na ostatniej prostej do zdobycia stopnia Eksperta, który można porównać do czarnego pasa w świecie Krav Maga. Co więcej, nasze egzaminy prowadzi sam Eyal Yanilov, twórca systemu Krav Maga Global i jeden z najbliższych uczniów Imiego Lichtenfelda. To duże wyróżnienie i jednocześnie ogromne wyzwanie!
Poza tym, często można mnie spotkać na strzelnicy, gdzie nie tylko trenuję, ale także posiadam uprawnienia do prowadzenia strzelania z osobami postronnymi. Jeśli ktoś chce spróbować swoich sił i postrzelać pod moją opieką, to zapraszam!
Masz ulubioną książkę, serial albo film, który mógłbyś polecić?
Film: „Sicario” 1 i 2 – brutalnie realistyczne kino z genialną muzyką i atmosferą.

Co jest na Twojej „bucket list” – rzeczy, które koniecznie chcesz zrobić w życiu?
Realizuję wszystkie szalone pomysły, w których mogę sobie zrobić krzywdę. Skoki, loty, ekstremalne sporty… Aktualnie na tapecie jest kurs nurka, bo już wszystko, co było w powietrzu, mam zaliczone. Wcześniej byłem kolarzem zjazdowym, dzięki czemu mam więcej zdjęć RTG ze śrubami w kościach niż normalnych zdjęć.
Twoje TOP 3 restauracje/kawiarnie w Twoim mieście?
Zakwas – super pizza neapolitańska.
Fabryczna – klimat i świetna kuchnia.
Reload – dobre burgerki i piwo.